ZACZYNA SIĘ OD KANAŁKA

„Zaczyna się od kanałka i aż do samej rzeki.”

Takiej odpowiedzi udzielił mi pan przechodzący ścieżką między płotem ogródków działkowych, a kanałkiem, o którym mowa. A pytanie brzmiało: „Czy tu jest jeszcze Saska Kępa?”

foto:bloki_to_my

Tu są dziesięciopiętrowe bloki, takie z balkonem na papierosa. Strony pośredników nieruchomości podpowiadają, że wybudowano je na początku lat 70. Więc na pewno nie tu się zaczęło.

Na Kępie najstarsze budynki stoją w rejonie Francuskiej i właśnie z tą okolicą kojarzona jest cała dzielnica. Dalej na północ – przy Londyńskiej i Niekłańskiej – w latach 50. stanęły czteropiętrowe kamienice. Dokładnie takie same jak na północnym Muranowie i na Nowej Pradze. Nigdy nie nazwę ich „blokami”, bo są z cegły.

Bloki z prawdziwego zdarzenia są dopiero przy Międzynarodowej. Po północnej stronie tej ulicy nic starego nie znajdziecie.

Bez. Dużo tu bzów, jak to na Kępie. Dużo drzew. I kanałek. Na jego brzegach rosną wysokie drzewa i wierzby płaczące z gałęziami wiszącymi nisko nad wodą. Tubylcy uczą dzieci jazdy na rowerze i spacerują z psami. Lokatorzy mieszkań z oknami wychodzącymi na północ maja widok na ogródki działkowe ciągnące się aż do Kinowej. Tu jest bardzo fajnie.

foto:bloki_to_myfoto:bloki_to_myfoto:bloki_to_my

 

 

 

Odpowiedź na pytanie, czy na północ od Międzynarodowej to jest jeszcze Saska Kępa zależy pewnie od tego, po której stronie ulicy się je zada. Czerwono-granatowe tabliczki wiszące na domach zgodnie twierdzą, że tam jest Kępa. Tabliczkom nie do końca ufam, wiedząc jak koślawo opisują granicę między Służewcem i Służewiem. Ale jest jeszcze jeden argument potwierdzający tezę, że wszystko zaczyna się nad kanałkiem:

foto:bloki_to_my