EVERGREEN STATE

Był kiedyś wywiad z Sophie Marceau, w którym powiedziała, że Warszawę można przejść nie wychodząc z cienia drzewa.foto:bloki_to_my

Sophie Marceau w Warszawie już nie mieszka. Drzewa teraz liści nie mają – a nawet, gdyby miały – żeby rzucić cień, trzeba stać pod słońce.

Ale jest podwórko, gdzie drzewa liści nie tracą. W Berlinie może być śnieżyca, a tym drzewom nic nie przeszkodzi w poprawianiu mieszkańcom humoru. Witajcie na Friedrichsfelder Tor. 

 

foto:bloki_to_my

 

80 malarzy-muralistów zrzeszonych w kolektywie CitéCréation zmieniło beton w las. 22000 metrów kwadratowych betonu. Tak powstał największy na świecie mural-na-budynku-mieszkalnym. Lokatorzy wydają się zadowoleni. A drzewa tylko w nocy są czarne, nie zielone. DSCN1168

 

The Eagle Has Landed

Stawy były tu zawsze. Cały teren był podmokły. Potem z trzech stawów zostały dwa. Na miejscu zasypanego wybudowano szkołę. Dzieci z ogromnego osiedla mają się gdzie uczyć.foto:bloki_to_my

Wawrzyszew jest ogromny. A w zasadzie, nie tyle ogromny, co monumentalny. Bloki są długie – mają po 15 klatek. Stoją do siebe rownolegle, tworząc wąwozy.

Stada kaczek koczujących nad Stawami Brustmana są czymś oczywistym. Ale dlaczego jeden z wawrzyszewskich wąwozów opanowały mewy? Dlaczego ptaki siedzą tylko na jednym podwórku i dlaczego właśnie na tym?

Mewy są bardzo towarzyskie. Żyją w dużych skupiskach, robiąc masę szumu. Potrafią szybować w czasie burzy i wirować w powietrzu.

Mewy, gdy nie siedzą na placu zabaw, pewnie szybują, unosząc się na prądach powietrznych ciągnących wąwozami.foto:bloki_to_my